a ja już się nie mogę doczekać
Sen to Chihiro no Kamikakushi czyli Spirited Away (czy jak to tam przetłumaczą) w kinach. Bo jednak co kino to kino.
A to dopiero w marcu...
I nawet przeżyję tą angielską wersję tak jak...
rozwiń
Sen to Chihiro no Kamikakushi czyli Spirited Away (czy jak to tam przetłumaczą) w kinach. Bo jednak co kino to kino.
A to dopiero w marcu...
I nawet przeżyję tą angielską wersję tak jak przeżyłam ją w Mononoke, a za to obiecuję sobie duże przeżycia związane z usłyszeniem muzyki, TEJ muzyki, w naprawdę porządnej jakości.
Ale chyba rok życia bym oddała żeby ją usłyszeć na żywo, na koncercie, ech. Ech.
zobacz wątek