Kochany Mexie
Ale ja właśnie w tamtym momencie czułam się objazgotywana. Ja pytam poważnie: dlaczego myślicie akurat w ten sposób? A odpowiedź? Stworek - potworek... i niczego rzeczowego. Nie poczułam się nawet...
rozwiń
Ale ja właśnie w tamtym momencie czułam się objazgotywana. Ja pytam poważnie: dlaczego myślicie akurat w ten sposób? A odpowiedź? Stworek - potworek... i niczego rzeczowego. Nie poczułam się nawet dotknięta tym potworkiem, bo to słowo nie ma dla mnie zdecydowanie negatywnego wydźwięku, bawi mnie i lubię wszelką stworkowo - potworkowatość, ale tym, że w ten wymijająco - bagatelizująco - niepoważny sposób potraktowano poważny temat.
zobacz wątek
22 lata temu
~Stworek grgr