Re: co dalej z naszym topikiem?
mamunieczka poprosila, abym i ja sie wypowiedziala. Z topiku zniknelam i nie wiem czy mam prawo sie wypowiadac, chociaz nie ukrywam czytam i jestem na biezaco. Macie prawo zakladac nowe fora,...
rozwiń
mamunieczka poprosila, abym i ja sie wypowiedziala. Z topiku zniknelam i nie wiem czy mam prawo sie wypowiadac, chociaz nie ukrywam czytam i jestem na biezaco. Macie prawo zakladac nowe fora, topiki, rozmawiac prywatnie, pisac maile, smiac sie, plakac, zloscic, a nawet wyzywac :) Fora publiczne tez maja prawo do przyjmowania w formie pisanej wszystkiego. Jednak poziom wypowiedzi zalezy od samych forumowiczow i miedzy innymi po to sa nicki, aby poprzez nie sie identyfikowac. Forum to zycie i nic tego nie zmieni. Przychodzi wielu ludzi i kazdy wnosi cos innego. Pozwole sobie zrobic taka mala charakteryzacje. Mamunieczka wniosla na nasze forum milosc, goralka - walke o dziecko, katarzynka codzienne zycie madrej gospodyni, kubasia narzekania (nie obraz sie), co moze byc dla wielu z nas konstruktywne, nefretete wniosla piekno, doloroses wlasna inicjatywne.........i tak mozna wszystkim nas cos podporzadkowaci to jest fajne. Natomiast otulona wniosla w nasze forum zimno, wulgarnosc, mrocznosc, niezrozumiala dla wiekszosci. Ani jej nie lubie, ani lubie, ale moj instynkt kaze mi sie trzymac od niej z "daleka", bo czuje, ze nie po drodze nam jest i nigdy nie bedzie.
Ja forum bede czytala i pewnie ktoregos dnia wroce, bo mam pewna wyzszosc nas osobami, z ktorymi nie chce rozmawiac - ignor. To wszystko. Nie chcialam nikogo obrazic. Napisalam co ja o tym mysle, nie majac absolutnie zlych intencji. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze wspanialej wiosny :)
zobacz wątek
14 lat temu
~wysokie obcasy