Odpowiadasz na:

Re: co dalej z naszym topikiem?

Mrówko, Triss pozdrowiona - zadzwoniłam do niej. I ona tez was wszystkie pozdrawia.
Siedzie biedula w tym szpialu z Basią i nie ma nawet mozliwości wyciągnięcia się na jakiejś leżance -... rozwiń

Mrówko, Triss pozdrowiona - zadzwoniłam do niej. I ona tez was wszystkie pozdrawia.
Siedzie biedula w tym szpialu z Basią i nie ma nawet mozliwości wyciągnięcia się na jakiejś leżance - dzień i noc siedzi na krześle , Basia w maleńkim łóżeczki i nawet nie może tam sie do niej na chwilę wtulić. Od wczoraj czeka na kardiochirurga i jeszcze nic nie wie dokładnie. Jest jakaś wada, ale czy do operacji czy nie jeszcze jej nie mówili...

Po przemyśleniu doszłam do wniosku ze szkoda opuszczac jednak tamte forum...możemy sobei założyc i drugie, czy tzrecie, ale to juz nie będzie to samo...W sumie możemy miec 2 równoległe...
Czy wy też takie nieprzytomne dzisiaj jesteście?? albo sie zaraz położe z Esti albo zapałek sobie w oczy nawtykam....śnieg leży, zimno...3 kawa nie pomogła.... doła mam na maxa, też moze przez pogode.....
Biznes zamiast sie rozwijac....aaa szkoda gadac...mam tylko nadzieje ze uzbieram do konca miesiąca kase dla ludzi na wypłaty...w nocy spac nie moge ze stresu....

zobacz wątek
14 lat temu
~doloress67

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry