Odpowiadasz na:

Re: co dalej z naszym topikiem?

Dziewczyny piszcie na tym wątku tylko na temat: co dalej, kto za nowym, kto za starym, gdzie, jak, może jakieś zmiany??? Nie przenoście się tutaj zwykłych tematów z forum, bo chodzi tylko o... rozwiń

Dziewczyny piszcie na tym wątku tylko na temat: co dalej, kto za nowym, kto za starym, gdzie, jak, może jakieś zmiany??? Nie przenoście się tutaj zwykłych tematów z forum, bo chodzi tylko o podjęcie decyzji. Jak zaczniemy się tu rozpisywać to jeszcze nas admin pogoni.
Chyba każdej zależy na czymś innym: np. Kubasi, żeby namierzyć złośliwe pomarańcze, które zazwyczaj ją atakują, mi zależy żeby pisać do osób, które mnie znają. Przewinął się temat czy nowa osoba powinna przeczytać forum wstecz: uważam, że jeśli traktuje ten topik jako przelotną podawędkę w parku - to nie musi, przyjdzie, pogada, pójdzie. Ale jeśli chce tu zostać na dłużej i poznać przyjaciółk, wejść niejako w ich życie, to powinna zadać sobie ten trud i czegoś się o nich dowiedzieć.
Mi pomarańcze osobiście aż tak bardzo nie przeszkadzają, poza wpisami wulgarnymi. Jestem jednak bardzo ostrożna co do nowych osób, bo co to za problem nawet zaczernić nick. Żaden. Np. cały czas mam mieszane uczucia co do osoby, pod nickiem "mam 45 lat" - myślę, że to prowokacja.
Mi na topiku zaczęló też bardzo przeszkadzać, to że właśnie nowe osoby zaczęły nagminnie pisywać posty o treści" wysłąłam do Ciebie maila, odbierz maila, dziękuję za maila, sprawdź pocztę, itp. Po kilka razy na każdej stronie. Ja czułam się w tej sytuacji jakby ktoś przy mnie zaczął coś drugiej osobie szeptać na ucho.
Tyle moich luźnych spostrzeżeń. Mam wątpliwości co do nowego topiku, ale w obecnym kształcie nie widzę siebie na tym starym. :(
Piszcie kochane, co Wy o tym myślicie.

zobacz wątek
14 lat temu
~Góralka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry