Odpowiadasz na:

Re: co komu w duszy gra... :)

Ja bym tam był wyrozumiały dla gustów muzycznych :)
Nie wiem, czy to w jakikolwiek sposób podbije Waszą samoocenę, ale byłem na koncertach Backstreet Boys, East 17 i Kelly Family :)
Co... rozwiń

Ja bym tam był wyrozumiały dla gustów muzycznych :)
Nie wiem, czy to w jakikolwiek sposób podbije Waszą samoocenę, ale byłem na koncertach Backstreet Boys, East 17 i Kelly Family :)
Co prawda ani przez chwilę nie byłem fanem tej muzyki, ale ciężko wypowiadać się w temacie, którego się nie zna albo zna powierzchownie :)

Natomiast najfajniejszy koncert na jakim byłem to Klausa Schulze w Olivii - wbił mnie podówczas w ziemię. To było jeszcze grubo grubo przed erą performanceów.

Oderwę Was od tego nurtu, zagram tak:
http://www.youtube.com/watch?v=rw7KUgU38Oo

zobacz wątek
11 lat temu
~Manson the Forester

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry