Widok
Quady i motory - owszem jeżeli nie spełniają warunków dopuszczenia do ruchu i jeżdżą nieprzepisowo.
Napływowi i rdzenni mieszkańcy - no cóż szanujmy się na wzajem, a będzie dobrze.
Drogi? - mieszkasz na wsi, czego się spodziewałeś i tak z roku na rok jest coraz lepiej.
Osiedla bliźniaków - nie wiem kto wydaje pozwolenie bez zapewnienia odpowiedniej infrastruktury (drogi, miejsca postojowe, itp.)
Psy bez smyczy - bez smyczy tak, bez opieki NIE, zawołaj psa do siebie jak widzisz innych spacerowiczów, a myślę, że nikt nie będzie miał pretensji.
Spacerowicze bez odblasków - jesteś w terenie zabudowanym, przy przepisowej prędkości zobaczysz pieszego na czas. Spacerowiczu, po zmroku daj się zobaczyć!!!
Napływowi i rdzenni mieszkańcy - no cóż szanujmy się na wzajem, a będzie dobrze.
Drogi? - mieszkasz na wsi, czego się spodziewałeś i tak z roku na rok jest coraz lepiej.
Osiedla bliźniaków - nie wiem kto wydaje pozwolenie bez zapewnienia odpowiedniej infrastruktury (drogi, miejsca postojowe, itp.)
Psy bez smyczy - bez smyczy tak, bez opieki NIE, zawołaj psa do siebie jak widzisz innych spacerowiczów, a myślę, że nikt nie będzie miał pretensji.
Spacerowicze bez odblasków - jesteś w terenie zabudowanym, przy przepisowej prędkości zobaczysz pieszego na czas. Spacerowiczu, po zmroku daj się zobaczyć!!!
to nie jest tak, że bojano jest wyjątkowe pod tym względem, w każdej wiosce większość rdzennych mieszkańców to jest zwyczajne pospolite chamstwo święcie przekonane, że im wszystko wolno bo oni są stąd więc to im daje legitymację do palenia śmieci albo ich wyrzucania do lasu. Nowych mieszkańców jest co raz więcej, o ile już nie stanowią większości, więc tutaj jest ogromna szansa na kompleksowe zmiany sposobu życia i ciągłego nękania śmieciarzy i śmierdzieli.
Wyprowadziłem się z miasta z myślą o spokojnej starości. Chamstwa, blokersów, wszelkiej maści syfiarzy podrzucających śmieci do boksów innych wspólnot. Za *****ych trawników i ślepych na to, właścicieli czworonożnych pupilów. Zniszczonych trawników przez zaparkowane auta, zastawionych wejść bo gamoń musi wjechać w drzwi, przejście kilku kroków sprawia zbyt wielki wysiłek fizyczny a myśl o utrudnionym wejściu innym domownikom, intelektualny. Bazgroły na ścianach, zaszczane klatki schodowe, walające się puszki i butelki po piwie.
Niestety czar prysł, dziadostwo z miasta się przypętało i pojawiają się te same problemy. Auta stawiane w wejściu do biedry, na drodze przed domami, syf po budowie przy posesji bo, deweloper nie posprzątał i nie ruszę pupy bo zapłaciłem. Akcja sprzątania świata też przeszła bez echa, bo śmieci kilka metrów od zabudowań nadal leżą. Psie kupy bo na wsi nie ma chodników i nie trzeba sprzątać, pod butami się rozniesie. Itd, itd, wyjmij belkę ze swojego oka gło opku jeden z drugim bo drzazga w obcym jest mniejszym problemem, zdziczały..kolorowy..zbuku.
Niestety czar prysł, dziadostwo z miasta się przypętało i pojawiają się te same problemy. Auta stawiane w wejściu do biedry, na drodze przed domami, syf po budowie przy posesji bo, deweloper nie posprzątał i nie ruszę pupy bo zapłaciłem. Akcja sprzątania świata też przeszła bez echa, bo śmieci kilka metrów od zabudowań nadal leżą. Psie kupy bo na wsi nie ma chodników i nie trzeba sprzątać, pod butami się rozniesie. Itd, itd, wyjmij belkę ze swojego oka gło opku jeden z drugim bo drzazga w obcym jest mniejszym problemem, zdziczały..kolorowy..zbuku.
1. "Auta stawiane w wejściu do biedry" - takie parkowanie jest wspólne dla całego polactwa, tu nie ma żadnej zasady, jak się nie urwie koło to wjedzie wszędzie.
2. "syf po budowie przy posesji bo, deweloper nie posprzątał" - tu sobie sam odpowiedziałeś kto jest za to odpowiedzialny
3. "Akcja sprzątania świata też przeszła bez echa, bo śmieci kilka metrów od zabudowań nadal leżą" - i jak, pomagałeś sprzątać? Bo ja ostatnio wynosiłem puszki bo jednym starym tutejszym robolu, co jeździ składakiem przez las i zawsze z tatrą w łapie. Jakoś ja syfu przy nowych zabudowaniach nie widzę
4. To tak jak w pierwszym punkcie, problem uniwersalny.
z problemem samochodów pod samym wejściem do biedzony się zgadzam w 100 proc później jedna gwizda z drugą latają z płaczem że im ktoś auto zahaczył wózkiem - niesamowita tragedia ale myślenie boli !
ale z tematem syfu u deweloperów sie nie mogę zgodzić - z tego co widzę to u deweloperów jest zazwyczaj czysto - to na prywatnych budowach jest syf niemiłosierny - bo szkoda na kontener
ale z tematem syfu u deweloperów sie nie mogę zgodzić - z tego co widzę to u deweloperów jest zazwyczaj czysto - to na prywatnych budowach jest syf niemiłosierny - bo szkoda na kontener
Do chwili obecnej przy drodze Na Dambnik folie, styropiany po budowie szeregów leżą. Mieszkańcom taki obrazek podoba się i nie przeszkadza bo, po drugiej stronie drogi taki miejski klimacik.
Jeszcze kilka lat wcześniej można było w ciszy i spokoju odpocząć jeden dzień w tygodniu, teraz niedziela, święta kosiarki, szlifierki to, norma. Korpomatoł jest u siebie i ma w głębokim poważaniu sąsiadów.
Ludzie zacznijcie od siebie świat naprawiać, jeśli przeszkadza tobie dym, czemu nie zakończyłeś walki ze śmierdzielami w mieście. Trójmiasto jest jeszcze sporym polem do zagospodarowania. Leczenie kompleksów?
Jeszcze kilka lat wcześniej można było w ciszy i spokoju odpocząć jeden dzień w tygodniu, teraz niedziela, święta kosiarki, szlifierki to, norma. Korpomatoł jest u siebie i ma w głębokim poważaniu sąsiadów.
Ludzie zacznijcie od siebie świat naprawiać, jeśli przeszkadza tobie dym, czemu nie zakończyłeś walki ze śmierdzielami w mieście. Trójmiasto jest jeszcze sporym polem do zagospodarowania. Leczenie kompleksów?
Mam nadzieje ze to tylko wiekszy wplyw pandemi przez ktora ludzie zaczynaja narzekac na wszystko i wszystkich. Siedzimy wiecej w domach i chyba to jest przyczyna zauwazania wiekszej ilosci problemow.
Wymienione w tym temacie sa w 99% polskich miast oraz wsi. To nie kwestia lokalizacji a ludzi w niej zyjacych. Niestety slomy w butach potrafi byc wiecej u ludzi bardzo bogatych. Swiata nie zbawimy przez takie narzekanie, tymbardziej na forum. Oczywiscie jesli komus lepiej ze sobie tu ponarzeka zamiast osobiscie komus wybic zeby ze auto zle zaparkowal to spoko;)
Wymienione w tym temacie sa w 99% polskich miast oraz wsi. To nie kwestia lokalizacji a ludzi w niej zyjacych. Niestety slomy w butach potrafi byc wiecej u ludzi bardzo bogatych. Swiata nie zbawimy przez takie narzekanie, tymbardziej na forum. Oczywiscie jesli komus lepiej ze sobie tu ponarzeka zamiast osobiscie komus wybic zeby ze auto zle zaparkowal to spoko;)