Odpowiadasz na:

Re: co się stało na leśnej górze?

Jakiś osioł wsadził łeb w piekarnik i odkręcił gaz, tylko zapomniał podpalić od razu i w końcu hukło. Strażaki opatrzyły, dogasiły kuchnię i pojechali.

Jakiś osioł wsadził łeb w piekarnik i odkręcił gaz, tylko zapomniał podpalić od razu i w końcu hukło. Strażaki opatrzyły, dogasiły kuchnię i pojechali.

zobacz wątek
12 lat temu
~NMZC

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry