jestem stałym klientem tego lokalu, polecam nawet znajomym, ale coś padło!!! poł roku temu myślałam ,że danie Leone Leone niewyszło. Ok, raz może się nie udać, ale kilka dni temu to był szczyt: frytki do połowy nierozmrożone, kotlet smażony chyba na oleju po rybach i mięso nie pierwszej świeżości, surówki także! ogólnie cały obiad niedobry i dziecko miało w nocy bóle brzucha. Postanowiliśmy, z mężem że nas już stracili, my jużdziękujemy.