Re: czy dogging dotarł do Trójmiasta???
Ech tam czepiasz się :D Jakie doświadczenia - wszakże królików nie widziałam. Ale tak, dla mnie ma to kolosalną różnicę. Miłość gdzieś tam na łące i temat z postu - dogging. Sama nazwa już zaczyna...
rozwiń
Ech tam czepiasz się :D Jakie doświadczenia - wszakże królików nie widziałam. Ale tak, dla mnie ma to kolosalną różnicę. Miłość gdzieś tam na łące i temat z postu - dogging. Sama nazwa już zaczyna wywoływać we mnie śmiech.
A ten temat kolejny jakby niezbyt mi przypadł do gustu.
Już widzę to stado krążące po zmroku po parkingach wyżywające się później na forum w tym temacie.
To mogłabym omówić tylko z Tobą Antyspołeczny Potworze :D:D:D
zobacz wątek