Re: czy dogging dotarł do Trójmiasta???
"wpierw wącha, potem oblizuje a dopiero gryzie" - czyli całkiem jak pies. A od psa do dogingu już tylko dzieli słownik polsko-angielski.
A tak pozatym to pieski jak ganiają za suczką...
rozwiń
"wpierw wącha, potem oblizuje a dopiero gryzie" - czyli całkiem jak pies. A od psa do dogingu już tylko dzieli słownik polsko-angielski.
A tak pozatym to pieski jak ganiają za suczką w rui to robią to stadnie...czyli prawdziwy dogging powinien być seksem zbiorowym w miejscu publicznym i to nie w przebieralni czy wc a na środku chodnika, parkingu czy innej otwartej przestrzeni.
No to tak tylko apropo topiku ;)
P.S.
Jakaś ustawka na dogging się szykuje?
zobacz wątek