Re: czy istnieje miłość po grób?
ekhem, ekhem!
Kto to byli Wikingowie? Słyszałem o Nordmanach, Swijach, Dunach, nawet Jomsborczykach, ale o Wikingach nie!
A tak na poważnie - nie było NARODU Wikingów....
rozwiń
ekhem, ekhem!
Kto to byli Wikingowie? Słyszałem o Nordmanach, Swijach, Dunach, nawet Jomsborczykach, ale o Wikingach nie!
A tak na poważnie - nie było NARODU Wikingów. Wikingiem mógł zostać każdy Skand niezależnie od przynależności plemiennej. Po prostu - szło się "na viking", czyli na rozbój i była to prędzej nazwa profesji niż jakiegoś konkretnego narodu.
A poza tym: czym Ci się tak XIX wieczna Anglia przysłużyła? Bo chyba nie tym, co pozostawiła po swoich dawnych koloniach - patrz Palestyna, Indie, Pakistan. To wcale nie jest tajemnicą, że tam gdzie Anglicy mieli kolonie, tam zostawiali nieopisany burdel i skonfliktowane społeczeństwo, gotowe wyrżnąć się pod byle pretekstem. Miało to swój cel - zawsze można było "udowodnić" w ten sposób, że obecność "KULTURALNYCH" Anglików na tych ziemiach jest "NIEZBĘDNA" dla zapewnienia pokoju. Inna sprawa, że się trochę przeliczyli w ocenie swoich sił.
Pozdrawiam
zobacz wątek