Mam pytanie - kiedy zgłosiła Pani sprawę na policję i jak udało się Pani odzyskac pieniądze ? Mój przypadek ciągnie się od 10 grudnia 2016 roku.Najpierw odesłałam niefortunny zakup na adres...
rozwiń
Mam pytanie - kiedy zgłosiła Pani sprawę na policję i jak udało się Pani odzyskac pieniądze ? Mój przypadek ciągnie się od 10 grudnia 2016 roku.Najpierw odesłałam niefortunny zakup na adres nadawcy umieszczony na paczce.Zwrócono mi go z informacją,że pod podanym adresem nie ma takiej firmy.Po konsultacji z policją wysłałam list polecony na adres właściciela konta,na które przelałam pieniądze - list wrócił z dopiskiem "adresat wyprowadził się".Rzecznik konsumenta,do którego zwróciłam się o pomoc,również nie był w stanie skontaktowac się z przedsiębiorcą.Właśnie dzisiaj na ten temat z nim rozmawiałam.Założenie sprawy sądowej łączy się z dodatkowymi kosztami,a już w tej chwili wydałam dodatkowo około 100 zł.
zobacz wątek
