Re: czy komuś faktycznie zaszkodziła dieta Dukana?
Największym wrogiem osoby będącej na diecie jest tłuszcz (moim zdaniem), dopiero na drugim miejscu postawiłabym cukier. Picie min. 3l wody jest ogólnie wszystkim zalecane, nie tylko tym na diecie....
rozwiń
Największym wrogiem osoby będącej na diecie jest tłuszcz (moim zdaniem), dopiero na drugim miejscu postawiłabym cukier. Picie min. 3l wody jest ogólnie wszystkim zalecane, nie tylko tym na diecie. Natomiast odnośnie nie jedzenia po 18. Zgadzam się, że objadać się nie można, ale jeść należy. Bardzo dużo osób sądzi, że dzięki tej metodzie schudną i moim zdaniem są w błędzie. Przecież większość z nas padłaby z głodu zjadając kolację o 18, a kładąc się spać ok. 24 czy później. Mnie na przykład mąż wygoniłby do kuchni, albo sam przyniósł coś z lodówki, gdyby usłyszał moje burczenie w brzuchu :) Ostatni posiłek należy zjeść ok. 2 godziny przed pójściem spać.
Zgodzę się również, że sport pomaga. Warto wskoczyć nawet na rower i porządnie popedałować ok. 1,5 godzinki.
Będąc na Dukanie nauczyłam się jednego - czytać etykiety na produktach. Wszystkim odchodzającym się polecam zwracać na to uwagę i wybierać produkty niskokaloryczne, z małą zawartością tłuszczu, cukru i węglowodanów (a jadnocześnie pełnowartościowych i smacznych).
zobacz wątek