Odpowiadasz na:

Re: czy mogę po narzekać? :)

Darecki z całym szacunkiem dla Ciebie (z bezpośredniej rozmowy z Tobą pamiętam, że jesteś bardzo sympatycznym Gościem raczej przez duże G niż małe f) ale nie wiem po co wstawiłeś ten bełkot do tego... rozwiń

Darecki z całym szacunkiem dla Ciebie (z bezpośredniej rozmowy z Tobą pamiętam, że jesteś bardzo sympatycznym Gościem raczej przez duże G niż małe f) ale nie wiem po co wstawiłeś ten bełkot do tego wątku? Bo niby co z tego ma wynikać? Że po zakończeniu imprezy to każdy ma golnąć browara albo setę krupnika (wiadomo mocniejszy) i już tak optymistycznie nastawiony czekać na wyniki końcowe? Przecież to najkrótsza droga do alkoholizmu przy tym czasie publikacji. Albo z tym Grandem to jest takie ujawnienie bazy następnego Harpagana? Ja to nie wiem czy uczestnicy zamienią pyszny bigosik na kanapki z kawiorem, chociaż z drugiej strony darmowe jacuzi może bardziej zachęcać niż szkolne prysznice.

Wracając jednak do meritum, również doceniam wysiłek organizatorów, na pewno nie jest prostym zorganizowanie imprezy na 1000 osób. Z drugiej strony jakby udało się wyeliminować tych kilka niedociągnięć to już byłoby w ogóle super i myślę, że część uczestników odetchnęłaby z ulgą, że kolejny elaborat nie pojawi się przy okazji kolejnej imprezy.

zobacz wątek
16 lat temu
~amator chodzenia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności