Re: czy seks zabija miłość??
Gdzieś słyszałem, że seks bez miłości jest tak samo pusty jak miłość bez seksu. Osobiście uważam, że trudno się z tym nie zgodzić. Nie interesuje mnie seks z kimkolwiek, dla zabawy, choć z drugiej...
rozwiń
Gdzieś słyszałem, że seks bez miłości jest tak samo pusty jak miłość bez seksu. Osobiście uważam, że trudno się z tym nie zgodzić. Nie interesuje mnie seks z kimkolwiek, dla zabawy, choć z drugiej strony nie potępiam ludzi, którzy są ze sobą tylko i wyłącznie dla seksu - to ich sprawia, co robią, byleby nikogo nie krzywdzili. Za to seks z osobą, którą się z wzajemnością kocha, jest chyba jedną z największych przyjemności, jakiej można w życiu zaznać. Jest to wyjątkowy sposób okazywania drugiej osobie swojego zaangażowania, więc wcale nie musi oznaczać zabijania miłości. Gorzej, jeśli seks staje się rutyną. Dlatego zawsze warto myśleć o jakichś urozmaiceniach, o czymś, co może pozytywnie zaskoczyć partnerkę czy partnera.
I wcale nie uważam, że w dzisiejszym świecie miłość traci znaczenie. Faktem jest, że dzisiaj nieodłącznym elementem codzienności jest podtekst seksualny. Widać to wszędzie - w reklamach telewizyjnych, w filmach, w gazetach itd. Ale ciągle dla wielu ludzi najwyższą wartością pozostaje miłość.
zobacz wątek