Re: czy seks zabija miłość??
what piszesz ze dziewczyny same pchaja mu sie do lozka - to czemu mamy im wspolczuc? On ich nie zmusza to seksu, nie obiecuje im nic poza seksem - czemu mamy im wspolczuc ? wiedza co biora, wiedza...
rozwiń
what piszesz ze dziewczyny same pchaja mu sie do lozka - to czemu mamy im wspolczuc? On ich nie zmusza to seksu, nie obiecuje im nic poza seksem - czemu mamy im wspolczuc ? wiedza co biora, wiedza czego moga sie spodziewac, a to ze czasem jakas liczy na cos wiecej to coz..... nie kazdy moze miec to czego chce. Ja np gram w totka i licze ze trafie kiedys szostke, poki co nie trafilem - wiele razy poczulem sie oszukany bo nie trafilem nawet 3-ki ale gram dalej wiedzac jakie sa zasady, wiem ze moge wygrac ale nie musze - tak samo z nim. One moga liczyc na "cos" ale on im nic nie obiecuje wiec nie widze tutaj jego winy.
Dziewczyny same czesto bardziej sa spragnione seksu niz faceci, jesli same pchaja mu sie do lozka to pokazuje tylko charakter dziewczyny - chca sie bawic w ta gre i on sie zgadza, wiadomo ze facet to facet- jak ma okazje to czesto korzysta bo czemu nie jesli ona ma ochote ?
W tym to ja widze wine kobiet, jesli mona mowic o kobietach -wykorzystuja go jako ogeira do zadowalania ich potrzeb seksualnych !
zobacz wątek