Re: czy seks zabija miłość??
Idealnie by było gdyby seks był dopełnieniem tak wzniosłego uczucia jak miłość,ale rzeczywistość jest trochę inna .To właśnie atrakcyjność osoby którą wybraliśmy na potencjalnego partnera...
rozwiń
Idealnie by było gdyby seks był dopełnieniem tak wzniosłego uczucia jak miłość,ale rzeczywistość jest trochę inna .To właśnie atrakcyjność osoby którą wybraliśmy na potencjalnego partnera decyduje o jego wyborze.
Zwracamy szczególną uwagę i to nawet często podświadomie na wygląd danej osoby bo jest to pierwszy punkt odniesienia w naszych przyszłych kontaktach z tą osobą.Dopiero potem dochodzą takie informacje jak poglądy,zainteresowania,sposób bycia itp.
Olcia=) napisał(a):
> Nawet gdy nie kochamy pewnej osoby to jestesmy w stanie
> pojsc z nia do łóżka...czy to nie jest destrukcyjne dla
> milosci?
Odpowiadając na Twoje pytanie - nie.
Jeżeli kogoś nie kochamy a decydujemy się na tą chwilę "zapomnienia"to robimy to dla samego seksu bez domieszki uczuć i nie ma w tym nic destrukcyjnego dla miłości.Wiele osób decyduje się na sam seks bez dodatkowych podtekstów i skoro nie czyni to nikomu nic złego to czemu nie.Nie zmienia to jednak faktu ,że jeżeli decydujemy się na trwały związek i w parze z seksem idzie uczucie to jest idealnie.
Sam seks jest tylko zaspokojeniem potrzeby,natomiast do uczucia jakim jest miłość /nie mylić z zauroczeniem/ trzeba dorosnąć emocjonalnie i są to dwie odrębne sprawy które należy oddzielić.
zobacz wątek