Re: czy słusznie narzekamy na pracę?
"nie mam mieszkania i kredytu bo mnie na to nie stać" - fajnie - mnie też nie stać ale gdzieś muszę mieszkać i za coś muszę się utrzymać bo nikt mi nie da za darmo mieszkania i nikt mnie nie...
rozwiń
"nie mam mieszkania i kredytu bo mnie na to nie stać" - fajnie - mnie też nie stać ale gdzieś muszę mieszkać i za coś muszę się utrzymać bo nikt mi nie da za darmo mieszkania i nikt mnie nie utrzyma wiec wybacz że człowiek chce mieć poprostu za co żyć - wynajęcie pokoju czy mieszkania i samodzielne utrzymanie niestety też kosztuje -
ja niemówie że pracodawca nic nie robi bo żeby mieć włąsną firmę trzeba się ostro napracować - wiem z własnego doświadczenia ile to kosztuje nerwów i pieniędzy bo niestety żeby coś mieć trzeba najpierw włożyć sporo kasy i czasu - i w penym momencie potrzebna jest też pomoc w formie pracownika - ale to nie znaczy że trzeba tego pracownika zatrudniać za najniższą krajową - za beznadziejną pensję mozna zatrudnic pomocnika na pół etatu a nie wyzyskiwać innych ludzi którzy też muszą za coś żyć. a pozatym istnieją też różne formy pomocy dla pracodawców w urzędzie pracy - typu dofiansowanie stanowisk pracy
zobacz wątek