Re: czy ten pożal się boże tor motorowy
To jest prywatna działka ten tor, a na prywatnej każdy może sobie jeździć i pozwalać komu chce. Pozostaje zgłoszenie zakłócania ciszy.
O ewentualnych konsekwencjach naruszania ciszy...
rozwiń
To jest prywatna działka ten tor, a na prywatnej każdy może sobie jeździć i pozwalać komu chce. Pozostaje zgłoszenie zakłócania ciszy.
O ewentualnych konsekwencjach naruszania ciszy nocnej jak i spokoju publicznego mówi kodeks wykroczeń w art. 51. Stanowi on że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Oznacza to, że zakłócanie spokoju nie musi mieć tylko i wyłącznie charakteru zakłócania ciszy nocnej w porze nocnej. Może to być również działanie, którego sprawca podejmuje się poza wyznaczonymi godzinami ciszy nocną.
zobacz wątek