Odpowiadasz na:

Re: czy warto? rower składany Dahon

Ok, czyli przynajmniej nikt nie mowi, ze to ostatni ****.
Myslę o składaku jako o drugim rowerze, na krotsze lub dłuższe pobyty poza Trojmiastem, wszelkie wyjazdy, gdzie fajnie byłoby miec... rozwiń

Ok, czyli przynajmniej nikt nie mowi, ze to ostatni ****.
Myslę o składaku jako o drugim rowerze, na krotsze lub dłuższe pobyty poza Trojmiastem, wszelkie wyjazdy, gdzie fajnie byłoby miec swoj rower przy sobie jako srodek transportu (zwlaszcza w miastach)
Z 'duzym' rowerem juz jest problem w autokarach, czasem pociagach, a w samolotach drogo i zawracanie glowy.

Inna opcja to jakis stary polski skladak za 200/300zl. Ale on sie tak ladnie nie zlozy w kosteczke no i duza szansa, ze sie rozwali szybko.

Kurcze, chyba sama siebie probuje przekonac, ze warto wydac tyle kasy na taki kaprys ;)

No ale glownie chodzilo mi o to, czy ktos slyszal jakies zle opinie o nich.. bo jak nie, to bede sie dalej zastanawiac..:)

zobacz wątek
17 lat temu
~friend

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry