Odpowiadasz na:

Re: czy wszyscy faceci oglądają porno??

> jedni czytają opowiadania erotyczne(najczęściej kobiety bo mają lepszą wyobraźnię)

No q...właśnie.. Kto czyta Greya? Faceci? Z rzadka. A większość kobiet tak. W związkach (nawet... rozwiń

> jedni czytają opowiadania erotyczne(najczęściej kobiety bo mają lepszą wyobraźnię)

No q...właśnie.. Kto czyta Greya? Faceci? Z rzadka. A większość kobiet tak. W związkach (nawet szczęśliwych) albo niezwiązanych. Bez reguły.
Po ch..? Nie wiedziałem, nie rozumiałem.
Rozmawiałem o tym z kilkoma kobietami...
Ta lektura daje odskocznię od rzeczywistości. Coś, czego nigdy nie chciałoby się (z najróżniejszych powodów) wcielać w życie. I można sobie o tym przypomnieć w wannie :D
Kiedyś się zastanowiłem nad fenomenem dziwek przydrożnych. Po co kupować seks, jeśli jest na wyciągnięcie ręki... za darmo..
Aż zajarzyłem...
Najpierw myślałem, że ssaki leśne są dla ludzi zarobionych. Nie mających czasu na zapoznanie i bzyk w realu.
Ale.. z tym mi się kłócił "profil" dostępnego towaru.. bo oprócz naprawdę atrakcyjnych kobiet są też blerwy, których na trzeźwo nikt nie ruszy. Niby... de gustibus.... ale bez przesady :)
I tu nstąpiło dla mnie Objawienie.
Z dziwką można wszystko. Jak się chce. Można ją zbluzgać, nawet jej wlać.. zrobić rzeczy, których z żoną się nie da.
I wówczas blerwa się sprawdza. Minimalizacja zaangażowania. Po prostu: towar :)

Powyższe... tłumaczy potrzebę odskoczni.. nawet tylko w główie.
Facet oglądający pornole.. jeśli robi to OPRÓCZ a nie ZAMIAST.... nie musi być zboczony :)
Jego zainteresowania mogą natomiast coś wnieść do związku....w snsie urozmaicenia :D
Podobnie, jak kobiety, czytujące Greya ;)

I ... przy okazji.. kolejny buziak dla Ciacha :*

zobacz wątek
11 lat temu
sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry