Re: depresja bliskiej osoby
na samych lekach, nie dziw się, że po 4 latach brak efektów. upoić i wyciszyć psychotropami można każdego. depresja to choroba przede wszystkim duszy, dlatego kluczem do wyzdrowienia jest...
rozwiń
na samych lekach, nie dziw się, że po 4 latach brak efektów. upoić i wyciszyć psychotropami można każdego. depresja to choroba przede wszystkim duszy, dlatego kluczem do wyzdrowienia jest psychoterapia, psychiatra jest tylko dodatkiem, czasem nawet nie trzeba leków. niska samoocena to jeszcze nie jest wyznacznik depresji, jak piszesz"zmarszczki i ubranie nie jak trzeba", jeśli ta osoba ma takie problemy, to raczej z ciężką depresja (a jak piszesz 4 lata walki to są już ciężkie przypadki) niewiele ma to wspólnego...a już na pewno tego typu problemów nie leczy się psychotropami. przede wszystkim znajdź dobrego terapeutę tej osobie. co do wspierania, to już Twój wybór. jeśli robisz to dla uciszenia własnego sumienia, nie z potrzeby serca, miłości, przyjaźni itp. powódek, lepiej odpuść. taka osoba nie potrzebuje litości. współczucia. tylko szczerej przyjaźni,wsparcia i bliskości. zaufania. inaczej wyrządzisz tylko większą krzywdę. bo przecież wiecznie nie będziesz udawać, że ci na kimś zależy?
zobacz wątek