Re: depresja bliskiej osoby
Depresja stwierdzona przez lek. na Srebnikach, chyba tam sie znają
polemizowałabym.
ja jestem przytłoczona i zmęczona.
jest to oczywiste. tym bardziej, że...
rozwiń
Depresja stwierdzona przez lek. na Srebnikach, chyba tam sie znają
polemizowałabym.
ja jestem przytłoczona i zmęczona.
jest to oczywiste. tym bardziej, że jesteś córką. ale z Twojego opisu sytuacji raczej wynika, że zajmujesz się matką, tylko dlatego, że właśnie jesteś córką, uważasz to za swój obowiązek. domniemam, że relacje między wami są raczej kiepskie i zawsze takie były (mogę się oczywiście mylić, to tylko forum), nie chodzi tutaj o ocenianie, ale o fakt, że być może jakimś źródłem problemów twojej matki są wasze relacje. i póki tego nie przewałkujecie na terapii, nic się nie zmieni. a może to wyjść na dobre i Tobie i jej, i Twojej rodzinie (bo podejrzewam, że sytuacja z matką przerzuca się na męża, dziecko i życie domowe). sytuacji nie znam, ale zastanów się nad tym.
Na mój "chłopski" rozum same leki to mało.
na moją wiedzę, leki są tu zbędne, lub tylko ewentualnym dodatkiem do terapii (czego na srebrnikach na pewno nie zapewnili, diagnozę stawiają zazwyczaj automatycznie. niestety).
zobacz wątek