Odpowiadasz na:

Re: depresja bliskiej osoby

jestem w podobnej sytuacji....moja mama w obecnej chwili uczęszcza na dzienny oddział w Gdyni w falochronie..... ale poniekąd sama musiała do tego dojść. Z siostrą finansowałyśmy jej świetnych... rozwiń

jestem w podobnej sytuacji....moja mama w obecnej chwili uczęszcza na dzienny oddział w Gdyni w falochronie..... ale poniekąd sama musiała do tego dojść. Z siostrą finansowałyśmy jej świetnych specjalistów, ale kiedy dochodziło do ważnych etapów w terapii to rezygnowała pod byle pretekstem. Doszło do tego, że ja, targana wyrzutami sumienia sama poszukałam wparcia dla siebie....i wiem kiedy mama stara się coś wymusić manipulować...jest ciężko, ale widać powoli efekty.
Prawda jest taka, że ten problem tkwi w niej od lat, przez co zaburzone są relacje w całej rodzinie. Wydaje mi się, że przede wszystkim powinnaś walczyć o siebie o o swój komfort psychiczny.

zobacz wątek
11 lat temu
~mam tak samo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry