Odpowiadasz na:

Re: dieta

Oj, dieta dieta...

Ja kiedys zainwestowałam w vitalię i.... na zainwestowaniu się skończyło:) Teraz postanowiłam skorzystać z dietetyczki. Na razie tydzień za mną i 2 kg do tyłu, al... rozwiń

Oj, dieta dieta...

Ja kiedys zainwestowałam w vitalię i.... na zainwestowaniu się skończyło:) Teraz postanowiłam skorzystać z dietetyczki. Na razie tydzień za mną i 2 kg do tyłu, al eni epodniecam się, bo wiem, ze przez 2 pierwsze tygodniue dużo się chudnie. A potem to max 1 kg na tydzień czyli zdrowo.

Ze swojej strony mogę bardzo polecić taką inwestycję. Zwłaszcza kobietom, które potrzebują "cerbera", ja zdecydowanie potrzebuję.

Dieta prosta, szybka w przygotowaniu i bardzo uwzględniająca to co lubimy lub nie. Ja na przykład kategorycznie odmówiłam wyrzeczenia się wina - i okazało się że się da:)

Na razie jest super, ale przede mną jeszcze 7 tygodni. Zobaczymy jak będzie dalej.

zobacz wątek
12 lat temu
margos99

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry