chcesz się uczyć - uczysz się, i się nauczysz, masz warunki. nie chcesz- nie uczysz się, nic nie umiesz, i tak zdajesz. chcesz chodzić do szkoły - chodzisz, nie chcesz - nie chodzisz. a chodzić się opłaca, bo ciekawe rzeczy można wyciągnąć.
Generalnie, jak ktoś mnie do czegoś zmusza, na pewno mu się to nie uda :) a jak ktoś daje mi możliwości, na pewno je wykorzystam. dlatego XIX byla dla mnie idealna. nie uczyłam się fizy, matmy, historii, za to maturę humanistyczną zdałam, jak na moje nikłe przygotowywanie się i średnią motywację... rewelacyjnie :)
A. Pod koniec (2006, 2007) mojej nauki ludzie, którzy tam przychodzili starali się na siłę odtworzyć sławetny "klimat dziewiętnastki". Nie róbcie tego, to żałosne.. te wasze różowe trampki i paski z czaszkami z h&mu.
Wraz z kolrem ścian, który zmienił się na kanarkowo-pistacjowy, zniknął i klimat ;)