Re: dla npowicjuszy i wyjadaczy - podzielcie się doświadczeniem
Spróbuj może załatwić sprawę z organizatorami. Oni będą mieli adresy mailowe. Jeden "spamik" od Ciebie nikomu nie zrobi różnicy, a na pewno niektórzy się tym zainteresują. Tylko musiałbyś przesyłać...
rozwiń
Spróbuj może załatwić sprawę z organizatorami. Oni będą mieli adresy mailowe. Jeden "spamik" od Ciebie nikomu nie zrobi różnicy, a na pewno niektórzy się tym zainteresują. Tylko musiałbyś przesyłać konkrety, bo np. ja nie wiem, czy jestem zainteresowany, bo nie wiem dokładnie, na co miałbym odpowiedzieć i ile czasu by mi to zajęło ;) A gdybym miał to na mailu, to może bym znalazł czas i ochotę ;)
Pozdrawiam,
Japco
zobacz wątek