Odpowiadasz na:

Re: do dziewczyn po cesarce :)

ja nic nie dostałam,odruchow wymiotnych tez nie mialam,dziecko dostałam odrazu z sali operacyjnej pojechalo ze mna juz na poloznictwo i tak zostało :) obkurczanie macicy tez jakos strasznie nie... rozwiń

ja nic nie dostałam,odruchow wymiotnych tez nie mialam,dziecko dostałam odrazu z sali operacyjnej pojechalo ze mna juz na poloznictwo i tak zostało :) obkurczanie macicy tez jakos strasznie nie bolało,a jedynym wrazeniem jakie mialam oprocz zecz jasna samego porodu to trudnosci z oddychaniem,i dretwienie palców u rak,ale dostałam tlen i bylo ok :) rodzilam w wejcherowie

zobacz wątek
13 lat temu
paula2411

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry