Re: do dziewczyn po cesarce :)
ja przy pierwszym cięciu (nieplanowanym) dostałam to "coś" do picia,też pytali o której jadłam i piłam i tak jak ty,cięcie miałam w nocy o 2.30 a małego dostałam dopiero rano po 11,co dla mnie...
rozwiń
ja przy pierwszym cięciu (nieplanowanym) dostałam to "coś" do picia,też pytali o której jadłam i piłam i tak jak ty,cięcie miałam w nocy o 2.30 a małego dostałam dopiero rano po 11,co dla mnie było masakrą. drugą cesarkę miałam ustaloną,więc przyjechałam na czczo i nic mi nie dawali do picia,cc w południe i maluch bardzo szybko był razem ze mną na pooperacyjnej.Niestety ale na Klinicznej ewidentnie to czy dziecko od razu jest z mamą,czy przynoszone jest na karmienie itp.zalezy od pory dnia (w nocy nikomu się nie chciało mi syna przywieźć,dostał butlę i tyle; za drugim razem w dzień już była całkiem inna opieka,łącznie z fizjoterapią i poradami laktacyjnymi)
zobacz wątek