Re: do kobiet...
z tą normalnością, to można się zdziwić, jak to w zależności od sytuacji i podejścia jest interpretowana. Co dla jednych jest normalnością, dla drugich może być dziwactwem, narowem lub...
rozwiń
z tą normalnością, to można się zdziwić, jak to w zależności od sytuacji i podejścia jest interpretowana. Co dla jednych jest normalnością, dla drugich może być dziwactwem, narowem lub skrzywieniem.
Spotkałem się już z określeniem, że ja też jestem nienormalny, bo szukałem kobiety z którą chciałem stworzyć nowy dom, rodzinę, a ona liczyła, że będziemy się widywać jedynie w weekendy, gdzie ja będę szoferem, sponsorem, robotnikiem. A może i faktycznie jestem nienormalny licząc na normalne stosunki partnerskie
zobacz wątek