Odpowiadasz na:

Re: do mam-suszarka bębnowa, warto?

Mam boscha w klasie A++ . Przy praniu co drugi dzien, czasem nawet dwa razy dziennie rachunki za prad wzrosly nieznacznie ok 20-25 pln. Uzytkuje od ponad roku. Nie wiem jak wyglada to w innych... rozwiń

Mam boscha w klasie A++ . Przy praniu co drugi dzien, czasem nawet dwa razy dziennie rachunki za prad wzrosly nieznacznie ok 20-25 pln. Uzytkuje od ponad roku. Nie wiem jak wyglada to w innych klasach energetycznych.... co do odswiezania to mam dwa programy -cieply i zimny -do odswiezenia ubran. W sumie korzystam tylko z 2 programow -MIX -bo nie sortuje prania i piore i susze wszystko jak popadnie oraz RECZNIKI -do suszenia recznikow i poscieli.
Ubran (jak wyciagniesz od razu po suszeniu) wogole nie prasuje -chyba ze koszule i nieliczne ubrania-zalezy od materialu ale 90 % wrzucam od razu do szafy ;)
Nie uzywam plynow do plukania. Susze z chusteczkami do suszarek -ubrania sa miekkie i pachna baaaaardzo dlugo !!!! Nawet jak nie uzyjesz chusteczek to pranie jest cale mieciutkie.
Z uwagi na brak miejsca w lazience a pralke mam waska umiescilam suszarke w szafie w korytarzu -z uwagi iz nie potrzebuuje odplywu-po prostu podczas suszenia szafa jest otwarta -jedyna niedogodnosc z takiego rozwiazania :)

zobacz wątek
9 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry