Re: do prostego człowieka
Paweł. Morderca. To się tak nie spinaj na ten Kościół. W końcu szef oparł go na mordercy. To jaki on ma być? No musi być grzeszny i czasami całkiem zeszmacony.
Może Ci ten piękny tekst kiedyś...
rozwiń
Paweł. Morderca. To się tak nie spinaj na ten Kościół. W końcu szef oparł go na mordercy. To jaki on ma być? No musi być grzeszny i czasami całkiem zeszmacony.
Może Ci ten piękny tekst kiedyś przeczytają z wielkim namaszczeniem na ślubie. A potem będzie tylko gorzej.
W moim linku prawda i emocje zaczynają się gdzieś tak w 5 minucie i 44 sekundzie
zobacz wątek