Re: aaa...
Nooo i co w związku z tym, że rolnicy zrobili mnie w jajo? Co? Nic? To dobrze. Dzień i tak mam do dupy, w wyborczej można przeczytać dlaczego. Nie jest to miłe. No nic, pozostaje mi gdyńska...
rozwiń
Nooo i co w związku z tym, że rolnicy zrobili mnie w jajo? Co? Nic? To dobrze. Dzień i tak mam do dupy, w wyborczej można przeczytać dlaczego. Nie jest to miłe. No nic, pozostaje mi gdyńska desdemona, podwójne piwo, albo/i ośmiokątna łycha pod 10 lutego. Ale najpierw umyję gary. Ciao.
zobacz wątek