możnaby spróbować ;)
to w końcu ostatnie chwile, kiedy w lesie zostało trochę palety kolorów. chociaż wiem, że z umawianiem się w niedzielę była trudna sprawa ostatnio. moje ulubione święto też wypada w niedzielę w tym...
rozwiń
to w końcu ostatnie chwile, kiedy w lesie zostało trochę palety kolorów. chociaż wiem, że z umawianiem się w niedzielę była trudna sprawa ostatnio. moje ulubione święto też wypada w niedzielę w tym roku. za to w myśl kodeksu pracy (?) przyznałem sobie długi weekend w okolicach rocznicy zakończenia I wojny światowej, nie wiedzieć czemu obchodzonej u nas jako święto niepodległości. to było jedno z moich ulubionych pytać do uczniów: co stało się 11 listopada 1918 w polsce? odpowiedź, której oczekiwałem brzmiała: rada regencyjna, która była niczym przekazała piłsudskiemu kontrolę nad wojskiem polskim, którego wtedy w ogóle nie było :)
zobacz wątek