do wielu działek nie ma dojazdu, czy jest tu ktoś, kto pisał już do miasta jakieś pisma/petycje?ja właśnie wysłałam dziś pierwsze pismo i jestem ciekawa, czy ktoś dostał jakąś odpowiedź?zaznaczam, że do mojej działki w planie zagospodarowania jest droga, jednak od lat nic się nie dzieje.