c
a mnie się ten utwór ćma barowa wcale nie podobał. może czegoś w nim nie odkryłem, ale nie znalazłem w nim ani dobrego tekstu, ani muzyki, ani nastroju. słuchałem tej płyty raz i więcej nie chce....
rozwiń
a mnie się ten utwór ćma barowa wcale nie podobał. może czegoś w nim nie odkryłem, ale nie znalazłem w nim ani dobrego tekstu, ani muzyki, ani nastroju. słuchałem tej płyty raz i więcej nie chce. pamiętam, że jedyny utwór przy którym jakiś tam nerw we mnie drgnął nazywał się szeryfie czy jakoś tak. tyle że kończył się jakąś infantylną parodią wkurzającego dziennikarza "maxa", co udaje że jest bardzo amerykanski. ale nie będę narzekał na dżem. z czegoś żyć trzeba, to niech sobie grają jak chcą i co chcą. zresztą riedla na żywo nigdy nie widziałem i żaden tam ze mnie znawca. ballada o dziwnym malarzu bardzo mi się podoba
zobacz wątek