Stworku
Winogrona to moi bracia najmilsi, dziś jeno ostatnie soki z nich wyciskam, a słodkie niemiłosiernie z 20blg będzie. Zaprawię jeszcze szlachetnym drożdżem jakimś i niech sobie bulgocze w rurce dla...
rozwiń
Winogrona to moi bracia najmilsi, dziś jeno ostatnie soki z nich wyciskam, a słodkie niemiłosiernie z 20blg będzie. Zaprawię jeszcze szlachetnym drożdżem jakimś i niech sobie bulgocze w rurce dla radosnej pociechy wszelkiego stworzenia.
Literki wróciły do normy ;)w ofierze na cześć Bachusa skropiłem ściany litrem pierwociny z pierwszego tłoczenia. To zawsze działa.
Co do konsumpcji winka to dziś będzie dziko-różowo, rosa rugossa znaczy.
zobacz wątek