Hobo
Ja tam lubię sobie zapuścić od czasu do czasu ćmę barową. Jak wspomniałem, dla mnie potencjał tutaj to głównie tekst, linia melodyczna generalnie też mi pasuje. Gdybym miał tematycznie porównać ten...
rozwiń
Ja tam lubię sobie zapuścić od czasu do czasu ćmę barową. Jak wspomniałem, dla mnie potencjał tutaj to głównie tekst, linia melodyczna generalnie też mi pasuje. Gdybym miał tematycznie porównać ten tekst np z jesionami to myślę, że te dwie równoległe gdzieś tam się jednak przecinają. Takie mam wrażenie przynajmniej.
Wspominałeś balladę o dziwnym malarzu. No to jest proszę pana zupełnie inny wymiar. Dla mnie utwór, który powoduje że, podczas jego odsłuchiwania nie można skupić się na czymkolwiek innym. Strasznie humanistyczny, magiczny, hipnotyczny, żywa legenda. Jeden z tych, które trzeba przesłuchiwać na dobrym sprzęcie audio-wtedy doznania potęgują się.
zobacz wątek