Ciekawe... Z tym sprzętem strzela Pan sobie w kolano, bo część sprzętu nie jest udostępniana dla wszystkich i Pan nie jest tu żadnym wyjątkiem. (wystarczy grzecznie zapytać i ratownik wytłumaczy o co chodzi) Z własnych obserwacji zauważyłam, że jak podejdzie się tam do ratownika z dobrym nastawieniem, to zawsze on służy pomocą. Owszem są stanowczy, ale uważam, że to dobrze bo między innymi na tym polega ich praca, odsyłają do regulaminu, w razie czego potrafią dokładnie uzasadnić decyzję. A to że niektórzy nie pozwalają skakać na głowę? Cóż, jest to złamanie regulaminu i ich obowiązkiem jest zareagować, sama byłam świadkiem jak ratownik właśnie po takim skoku poprosił klienta o wyjście z wody i na spokojnie wytłumaczył czym to grozi i dlaczego nie wolno tego robić.Pełen profesjonalizm.
Panie w recepcji też są na ogół miłe i uczynne. Pozdrawiam!