Odpowiadasz na:

Re: dramaty na porodówce w Redłowie

ja rodziłam 3 tygodnie temu i jestem BARDZO zadowolona z opieki. Przez cały poród położna była praktycznie non stop do mojej dyspozycji. Pomagała, wspierała duchowo, dawała cenne wskazówki, leki... rozwiń

ja rodziłam 3 tygodnie temu i jestem BARDZO zadowolona z opieki. Przez cały poród położna była praktycznie non stop do mojej dyspozycji. Pomagała, wspierała duchowo, dawała cenne wskazówki, leki ..
Nie zgodzę się z Tobą że poród w Redłowie to koszmar.
Dzieki lekarzom mój synek urodził sie zdrowy i bez komplikacji. Podjęli szybką decyzję o wywołaniu porodu bo przeciąganie urodzenia dziecka mogło y doprowadzić do komplikacji..
Trafiłam na patologie ciąży z wewnątrzmacicznym zahamowaniem wzrostu płodu i już na drugi dzień urodziłam dzieki szybkiej decyzji pacujących tam lekarz.
Mimo tego że poród bolał będę go wspominac bardzo dobrze bo czułam się jak w prywatnej klinice - opieka na wielki plus i dla położnych i dla lekarzy.
Może Ty po porstu prafiłaś na złą opiekę ale nie można się jedną opinią sugerować..

zobacz wątek
10 lat temu
~mama

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry