Re: drętwiejąca ręka
Witam!
Pewnie już dawno znalazłas rozwiązanie problemu, ale dorzucę coś jeszcze od siebie:
1. Gripy Ritchey WCS kosztują ok 39 zł, rękawice Chiba Gel Protect 99zł (dane katalogowe),...
rozwiń
Witam!
Pewnie już dawno znalazłas rozwiązanie problemu, ale dorzucę coś jeszcze od siebie:
1. Gripy Ritchey WCS kosztują ok 39 zł, rękawice Chiba Gel Protect 99zł (dane katalogowe), więc jak widzisz tanie nie są. Trochę mniej kosztują rękawice Louis Garneau Biogel, ale nie wiem dokładnie. Widziałem też rękawiczki Axo Altis - 55zł - mają żel i jest specjalna wersja dla kobiet. Niestety nie wiem, czy je dostaniesz, bo firma Axo została kupiona przez 661, czy jakoś tak i są z tego powodu pewne "zawirowania". Gripy WCS wykonane są z neoprenu i ich jedynem zadaniem jest obniżyć masę roweru o parę gram (jak wszystkich wyczynowych produktów). Nie poprawiają komfortu - nie tego oczekują zawodowcy. Lepiej kupić gripy z grubej (lub przynajmniej miękkiej) gumy. Obecnie mam gripy BBB. Mają miękki i dość wysoki "bieżnik" (jak zobaczysz to się zorientujesz o co mi chodzi). Kosztują 12 zł (!) i są lepsze od moich poprzednich, które kosztują 3 razy więcej. Są też gripy z 2 róznych warstw gumy lub z żelem - np Massi Gel - coś ok 30zł.
2. Warto byłoby przejechać kilkanaście/kilkadziesiąt km na rowerze z amorkiem (poproś znajomych). Sprawdź, czy to coś da. Pewną namiastką amortyzatora są grube opony - najlepiej niezbyt mocno napompowane - ale bez przesady, bo przy małym ciśnieniu można łatwo przebić dętkę, a i opory toczenia wzrastają dość znacznie. Grube "gumy" nieźle amortyzują niewielkie wstrząsy, choć oczywiście nie "łykną" 10cm kamieni ;)
3. Może masz zbyt krótką (wąską) kierownicę - to też przyczyna bólów rąk/nadgarstków/palców.
4. Niektórzy uważają, że znacznie wygodniejsza jast kierownica gięta (typu DH/FR ) - ręce są trochę szerzej rozstawione i pod innym kątem.
5. Osobiście nie polecam manetek obrotowych, bo mogą powodować odciski i otarcia naskórka pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym - ale to kwestia gustu i przyzwyczajenia.
6. Sprawdź, czy masz dobrze ustawione manetki (wspominasz o problemach przy odchylaniu kcika - ruch kciuka do tyłu przy zmianie biegu powinien być niezbyt duży).
7. Stwierdzasz, że ból trwa długo - może to coś poważniejszego - jakieś zwyrodnienie czy coś innego? Ja miałem kiedyś problemy, ale z drętwieniem związanym z niewłaściwym dopływem krwi do dłoni (nacisk rąk na kierownicę utrudniał krążenie krwi) - ale to mija po paru minutach.
8. Podczas jazdy często zmieniaj położenie rąk - wystarczą małe zmiany - byle często.
9. Podczas jazdy w łatwym terenie spróbuj nie trzymać kierownicy (kciuk na dole, reszta palców na górze) tylko oprzyj ręce na kierownicy. Od czasu do czasu puść kierownicę jedną ręką. I nie ściskaj jej za mocno - to nic nie daje - nic z niej nie wyciśniesz ;)
10. Może warto przyjąć bardzij zrelaksowaną pozyzję (freeraid'ową) - kierownica wyżej (choć to zmusza do wymiany mostka i kierownicy - warto spróbować u znajomych, a nie rzucać się do sklepu po dość drogie części), siodełko niżej - ale w granicach rozsądku, bo będzie trudniej pedałować, szczególnie na podjazdach - trzeba będzie używać bardziej miękkich przełożeń.
Uff, to chyba wszystko co przyszło mi do głowy. Pozdrowienia.
zobacz wątek