Re: dzieci z Azaliowej
Prosze Pana, (Franek kimono),
Dzialka na ktorej jest droga jest wlasnoscia prywatna i nie mozna z niej korzystac dowolnie (bez zgody wlascicieli). Nie wiem na jakiej podstawie twierdzi...
rozwiń
Prosze Pana, (Franek kimono),
Dzialka na ktorej jest droga jest wlasnoscia prywatna i nie mozna z niej korzystac dowolnie (bez zgody wlascicieli). Nie wiem na jakiej podstawie twierdzi Pan, ze nikt nikomu nie zabrania przebywania na Azaliowej. Panstwa dzialanie (czyli okreslanie kto moze i kiedy tam przebywac) jest jak najbardziej zgodnie z prawem, ale ja omijam ten teren z daleka.
Samo postawienie znaku okresla "przyjazne" nastawienie osob tam mieszkajacych.
rafal
zobacz wątek