Hehe po raz kolejny miasto pokazuje jak sobie nie radzi z czymkolwiek- zastrzeganiem służebności przejścia/ przejazdu, zapewnieniem drożności dróg głównych, łamaniem wszystkich przepisów przez...
rozwiń
Hehe po raz kolejny miasto pokazuje jak sobie nie radzi z czymkolwiek- zastrzeganiem służebności przejścia/ przejazdu, zapewnieniem drożności dróg głównych, łamaniem wszystkich przepisów przez "poganiaczy" objeżdżających korki drogami lokalnymi itp...
Napisz do ZDZtu może w maju się tym zajmą :)
Chociaż mam lepszy pomysł - pisz prosto do Pani Prezydent - że furtka za wąska i rydwan nie przejdzie - to może szybciej się da sprawę załatwić...
Żeby było jasne - ani do jednej, ani do drugiej wspólnoty nic nie mam - prywatny teren to sobie możecie odgradzać i nawet powinniście - bo jak ktoś wyrżnie orła to Wy będziecie płacić, za to, że prywatny teren był nieodśnieżony - to miasto powinno przejmować drogi i chodniki i je utrzymywać, ale jak to wygląda to wszyscy widzą
zobacz wątek