A może by po prostu zgłosić do projektu obywatelskiego?, żeby miasto zbudowało chodnik na swoim gruncie na którym zresztą ma zaplanowany ciąg pieszo-rowerowy. Ucywilizowało by to sytuację, a że to...
rozwiń
A może by po prostu zgłosić do projektu obywatelskiego?, żeby miasto zbudowało chodnik na swoim gruncie na którym zresztą ma zaplanowany ciąg pieszo-rowerowy. Ucywilizowało by to sytuację, a że to przejście jest potrzebne widać w każdą niedzielę. Oczywiście niezmiernie mnie dziwi, że ktoś sobie od tak stawia płot na terenie miejskim, zamiast na granicy swojej działki, jak już koniecznie musi takowy postawić :), no ale cóż...
zobacz wątek