uwielbiam Monikę z Gdyni. ponieważ zawsze czuję się wyjątkowo, pasmo po paśmie mam dopieszczoną fryzurę :) raz kobieco innym razem rockowo, miła atmosfera sprawia że można się zrelaksować i w końcu troszkę zresetować :P. po strzyżeniu Moni nie mam problemów z czesaniem włosów, przeciwnie dzięki kilku prostym radom wystarczy że je tylko wysuszę przy pomocy suszarki. jeśli tylko mam okazję biegnę do alfy się uczesać, Monia czasem jest zajęta więc mam wypróbowane jej koleżanki ;) Ankę i Olkę. wszystkie dziewczyny są godne polecenia. Monia dzięki jesteś nr1 :)