dziękuję za chęć pomocy :-)
w niedzielę 2 listopada w Gdyni w rezerwacie "Kacze Łęgi" złapałem wieczorem gumę, kilku rowerzystów przejechało obok nawet nie spojrzawszy na mnie, jeden natomiast się zatrzymał i zapytał czy nie...
rozwiń
w niedzielę 2 listopada w Gdyni w rezerwacie "Kacze Łęgi" złapałem wieczorem gumę, kilku rowerzystów przejechało obok nawet nie spojrzawszy na mnie, jeden natomiast się zatrzymał i zapytał czy nie potrzebuję pomocy :) akurat już składałem wszystko do kupy i pomoc mi nie była już potrzebna, więc podziękowałem :) tak trzymać panie rowerzysto !!!
zobacz wątek