Re: dziękuję za chęć pomocy :-)
Może jako jeden z niewielu miał jak pomóc.
Przyznam się, że nie zawsze proponuję pomoc, bo z góry wiem, że nic nie pomogę. Jak widzę, że ktoś stoi z rowerem na kapciu, a ja akurat jadę...
rozwiń
Może jako jeden z niewielu miał jak pomóc.
Przyznam się, że nie zawsze proponuję pomoc, bo z góry wiem, że nic nie pomogę. Jak widzę, że ktoś stoi z rowerem na kapciu, a ja akurat jadę bez pompki, dętki itp. to co ja pomogę? Rower oddam?
Każda sytuacja jest inna, więc już tak z góry nie skreślajmy ludzi, nawet tych co nie pomogli ;)
zobacz wątek