Re: dzwony kościelne
Myślałam, że tą sprawę będzie można załatwić polubownie. Nikt nie chce żeby z znowu Bojano było sławne na cala Polskę. Wystarczy już jak wszyscy pisali o proboszczu pedofilu z Bojana.Jednak jak...
rozwiń
Myślałam, że tą sprawę będzie można załatwić polubownie. Nikt nie chce żeby z znowu Bojano było sławne na cala Polskę. Wystarczy już jak wszyscy pisali o proboszczu pedofilu z Bojana.Jednak jak widzę proboszcz nie chce nic zrobić w tym kierunku albo nie może. Podejrzewam, ze musi mieć zgodę biskupa Głódźa, a ten na pewno powie nie. Może jak złożymy się na dobry koniak dla niego to przyzwoli żeby dzwony wyłączyć o 6 rano.Smutne jest tylko , ze nie można rozsądnie pogadać z ludźmi którzy chodzą do kościoła i dzwony są dla nich ważne.
Wreszcie jakiś pismak poczyta forum i zrobi aferę z tego. Czy naprawdę tego chcecie ? Apeluje wiec jeszcze raz do proboszcza i wszystkich tak broniących dzwonów znajdźmy rozwiązanie. Czy to taka wielka tragedia dla więżących i kościoła , jak nie będą 7 dni w tygodniu o 6 rano dzwoniły.
zobacz wątek