Odpowiadasz na:

Re: dzwony kościelne

Argument o nawoływaniu idiotyczny. Żyjemy w świeckim państwie i jeśli ktoś sobie życzy się modlić, niech to robi w sposób niezakłócający życia innym. Koniec, kropka. A te cholerne dzwony słychać w... rozwiń

Argument o nawoływaniu idiotyczny. Żyjemy w świeckim państwie i jeśli ktoś sobie życzy się modlić, niech to robi w sposób niezakłócający życia innym. Koniec, kropka. A te cholerne dzwony słychać w calutkim Bojanie z przyległościami, są to chyba najgłośniejsze dzwony w całym kraju. (Zapewne zgodnie z powiedzeniem "Dlaczego dzwon głośny? Bo w środku próżny.") Nawet najlepsza stolarka przed nimi nie uchroni. I to chyba nie na tym polega, żeby ktoś musiał w stoperach we własnym domu siedzieć, bo kościół się uparł dzwonić jak oszalały, i to tyle razy dziennie?

zobacz wątek
10 lat temu
~mysz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry